środa, 2 marca 2011

Naga prawda

Wychodzi czasem na jaw "przypadkowo". Osobiście nie wierze w przypadki ani trochę.
Grzebię ja sobie dzisiaj po wiadomościach, żeby sprawdzić co wesołego wymyślili nasi wielcy, żeby nas rozbawić w środku tygodnia, popijam kawę, a myszka sobie błądzi niby to bez celu...
i nagle trach! Trafiła na adsensową czyli odsłówkową reklamę i moim oczom ujawnia się w dymku cała nagusieńka najprawdziwsza prawda.

Wydało się, panowie posłowie, elity byłe, obecne i przyszłe. Mamy was jak na widelcu!

P.S. Kliknięcie w zdjęcie wspomaga pojęcie ;) bo odczyt staje się wyraźniejszy.

20 komentarzy:

  1. To oczywista prowokacja spowodowana przez określone siły, która ma na celu ośmieszenie i dezawuację naszej klasy politycznej;))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. No...znam takiego jednego co trzy miesiące sobie pasożytów szukał i nie znalazł. Pewnie dlatego, że szukał w ich nieodpowiednich miejscach, Zaraz mu powiem niech się chłopak ucieszy.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to juz zupelnie nic nie rozumiem:)) Moze to lepiej;/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma przypadków, trzeba umieć czytać między wierszami :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ręce opadają kiedy dupa swędzi!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli może jednak niekoniecznie białe jest białe, a czarne jest czarne .... (?) :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kto pije i pali nie ma robali?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech! Ni dlaczego naga prawda tak rzadko bywa i oślepiająco piękna, ponętna i pociągająca? Jak to milej by się żyło...
    Ale że śmierć pasożytom to racja!
    Pzdr.
    Go i Rado

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zaświecila mi sie lampka zrozumienia zakrztusiłem sie czwartkowym pąkiem:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. tez jestem za smeircia pasozytow...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyszło szydło, tzn. pasożyt z worka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja zdębiałem już po pierwszym zdaniu zacytowanej notki... bo niby jak?... Gajowy Buła przejął władzę w Watykanie?... nie znam się na kościelnych procedurach i nie wiem jak taką "beatyfikację" się robi, ale to chyba papież przewodzi takiej imprezie?...
    spokojnie, pomyślmy... zapewne jest też jakiś techniczny kierownik zamieszania... to co?... Buła się najął na to miejsce?...
    czekaj...
    a może jeszcze inaczej... Buła dokona takiego pierwszego honorowego machnięcia kropidłem... coś jak honorowe kopniecie piłki przez jakiegoś VIP-a podczas ważnego meczu...
    no nie wiem, o co w tym "przewodzeniu" chodzi...

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja już rozumiem dlaczego Chiny pozbyły się Google ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Prawda zawsze wyjdzie na jaw. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe , czy pasożyty już zauważyły ową prawdę o sobie :):):)Zawsze to mogą skarżyć boty i wyszukiwarki :):):)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śmierć pasożytom :D
    Tak na marginesie - czyżby znowu szykowali zapakowanie wszystkich w jeden samolot? Czyli za jednym kosztem to pójdzie? ;P

    Heh...idę spać bo mnie coś czarny humor się trzyma :D

    OdpowiedzUsuń
  17. No to już wiemy czemu ich tak nosi po tych partiach i innych obszarach życia publicznego :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń